Trendy w makijażu zmieniają się z sezonu na sezon. Jest jednak coś, co nie zmienia się od lat – smokey eye, czyli niekwestionowany król wśród makijaży. Czy wiesz, jak zrobić klasyczne smokey eye?

Każdy, kto choć trochę interesuje się makijażem, wie, że smokey eye ma wiele odsłon. Przydymiony makijaż oka może być mniej lub bardziej wyrazisty, a do tego nie zawsze w wersji czarno-białej. Bordo, granat albo butelkowa zieleń wyglądają na powiekach równie pięknie.

Historia przydymionego makijażu

Smokey eye jest techniką tak starą, jak cała historia makijażu. To make-up, który narodził się w starożytnym Egipcie.

Pierwsze znaki świadczące o tym, że ludzie robili smokey eye, odnajdujemy w Dolinie Królów. To tam na freskach przedstawiano kobiety i mężczyzn z wyraźnie podkreślonymi czernią powiekami. Wykopaliska pozwoliły odkryć też pojemniki na kohl (mieszanka antymonu, palonych migdałów, popiołu, ochry i malachitu z wodą lub olejem) oraz palety do jego rozcierania. Dzięki temu wiemy, że pierwszy makijaż w stylu smokey eye robiono właśnie w starożytności. Co ciekawe, nie był zarezerwowany tylko dla najbogatszych, bo kohlem malowali się niemal wszyscy Egipcjanie.

Po tych początkach o smokey eye nieco zapomniano i powrócił do gry dopiero parę tysięcy lat później. Wersje są dwie. Jedna z nich mówi, że smokey eye przywróciła marka Max Factor, a druga, że była to wizażystka Linda Cantello. Nie jest to aż tak istotne. Ważne, że finalnie najstarszy makijaż świata wrócił do łask i znów stał się popularny.

Smokey eye – klasyka, która wraca do łask

Dziś makijaż w stylu smokey eye zna każdy. Widujemy go nie tylko na wybiegach i okładach magazynów, ale też na ulicach. Lekko roztarte cienie, które sprawiają wrażenie przydymionego oka, prezentują się pięknie. Po ten makijaż sięgamy chętnie nie tylko dlatego, że to elegancka klasyka, ale też z uwagi na łatwość wykonania.

Jedna z sióstr Olsen – znanych z uwielbienia do smokey eye – powiedziała kiedyś, że najlepszy przepis na idealne smokey eye to pójść spać z niedokładnie zmytym makijażem.

Dziś smokey eye przybiera różne formy i nie zawsze jest to klasyczna czerń roztarta na brzegach, tworząca efekt przydymionego makijażu. Nowoczesna wersja tego makijażu często bazuje też na innych kolorach: szarości, granacie, fiolecie lub zieleni. Zdarza się też, że nowoczesne smokey eye jest nie tylko kolorowe, ale ma brokatowe lub metaliczne wstawki.

Jak zrobić makijaż w stylu smokey eye?

Nie da się zaprzeczyć, że smokey eye to klasyka, która sprawdza się w każdej sytuacji. Taki przydymiony makijaż z powodzeniem można wykorzystać na co dzień, do pracy, na randkę, na specjalną okazję.

Możemy bawić się kolorami, dodawać nieco brokatu albo łączyć różne odcienie (czerń z szarością, ciemny brąz z jasnym itd.) – końcowy efekt zależy od nas i to jedna z największych zalet smokey eye. To make-up, który nigdy nie wygląda tak samo!

Jak zrobić klasyczne, szybkie smokey eye?

  1. Jeśli chcesz, możesz nałożyć na powieki bazę pod cienie.
  2. Wybierz, czy chcesz użyć kredki, kohlu, czy czarnego cienia.
  3. Nałóż wybrany kosmetyk wzdłuż linii rzęs.
  4. Użyj więcej w zewnętrznym kąciku, aby optycznie otworzyć oko.
  5. Rozblenduj kolor, aby granice były roztarte (najlepiej palcami).

Na tym można skończyć, ale makijaż w stylu smokey eye da się doszlifować, np. dodając odrobinę innego koloru, rozcierając mocniej, wykańczając perfekcyjną kocią kreską lub nakładając na środek powieki nieco brokatu albo metalicznego cienia.

To proste! Spróbuj smokey eye już dziś i zakochaj się w tym makijażu.

Reklama