Plastikowe szczotki podbiły rynek produktów do pielęgnacji włosów tuż po premierze kultowego Tangle Teezera. Co jakiś czas pojawiają się nowe zamienniki, które obiecują te same efekty i właściwości za dużo niższą cenę. Dziś na tapet weźmiemy dwie szczotki – profesjonalną szczotkę do włosów Tangle Teezer i TT-Hair Donegal. Która szczotka wypada lepiej w porównaniu?
Kultowy Tangle Teezer
Co obiecuje producent Tangle Teezera? Przede wszystkim, Tangle Teezer to profesjonalna szczotka do naturalnie grubych włosów, ciężkich do rozczesania i plątających się, chociaż producent zaleca stosowanie Tangle Teezera także do włosów cienkich, zniszczonych, przedłużanych, a nawet sztucznych peruk lub afro. Wykonana ze specjalnego tworzywa o wysokiej elastyczności szczotka delikatnie rozczesuje nawet najbardziej niesforne pasma, dzięki innowacyjnej formie ząbków.
Zamiennik TT-Hair od Donegal
Donegal reklamuje swój zamiennik dla Tangle Teezera jako szczotkę do profesjonalnej pielęgnacji włosów, która ma nie tylko skutecznie rozczesywać włosy. TT-Hair to wykonany z wysokiej jakości materiałów produkt zapobiegający łamaniu się włosów, masujący skórę głowy i skutecznie rozprowadzający produkty odżywcze po pasmach. Szczotka TT-Hair polecana jest do pielęgnacji każdego rodzaju włosów.
Porównanie Tangle Teezera z TT-Hair
O ile Tangle Teezer w wersji kompaktowej jest jeden, niezmienny, o tyle szczotki do włosów Donegal występują w kilku kształtach – od bardziej podłużnych do niemal identycznego odpowiednika Tangle Teezera. W każdej z nich najważniejszy jest układ ząbków różnej długości, które przeplatają się na przemian w obu szczotkach. Trzeba jednak przyznać, że TT-Hair wykonana jest z nieco gorszej jakości materiału. Za to działanie obu szczotek jest identyczne – dokładnie rozczesują włosy bez zbędnego ciągnięcia i wyrywania, wygładzają pasma i nadają im zdrowego połysku. Na stronie Donegal znajdziemy dodatkowo informację o tym, że za pomocą szczotki TT-Hair możemy wykonać masaż skóry głowy, ale nie jest to nowość, bo Tangle Teezer nadaje się do masażu równie dobrze. Podobnie jest z myciem TT-Hair i Tangle Teezera, które czyści się bardzo łatwo. Znaczącą różnicą jest cena produktu, bo za oryginalnego Tangle Teezera trzeba zapłacić nawet trzy razy więcej niż za szczotkę Donegal.